Ojciec Święty nadal przebywał w Les Combes. Miał swoisty, bardzo aktywny sposób wypoczynku, połączony z refleksją, modlitwą i kontemplacją, o czym sam mówił właśnie w tej miejscowości w czasie modlitwy Anioł Pański 11 lipca 1999 r.: Ilekroć mam możliwość udać się w góry i podziwiać górskie krajobrazy, dziękuję Bogu za majestat i piękno stworzonego świata. Dziękuję Mu za Jego własne piękno, którego
wszechświat jest jakby odblaskiem, zdolnym zachwycić wrażliwe umysły i pobudzić je do wielbienia Bożej wielkości. W górach znajdujemy przy tym nie tylko wspaniałe widoki, które można podziwiać, ale niejako szkołę życia. Uczymy się tutaj znosić trudy w dążeniu do celu, pomagać sobie wzajemnie w trudnych chwilach, razem cieszyć się ciszą, uznawać własną małość w obliczu majestatu i dostojeństwa gór.
Papież przyjechał do Les Combes, maleńkiej alpejskiej miejscowości położonej w gminie Introd, która stała się od 1986 roku główną stacją wypoczynkową papieża Jana Pawła II. Położona dosłownie kilkanaście kilometrów od miasta Aosty, odznacza się ciszą, czystym górskim powietrzem, zapierającymi dech w piersiach widokami na otaczające szczyty górskie. Nic dziwnego, że św. Jan Paweł II czuł się tu dobrze i chętnie do tego miejsca wracał. Zachwycił się urokiem tych gór do tego stopnia, że w roku 1989 powrócił tutaj na letni wypoczynek, korzystając z oferty księży salezjanów, którzy właśnie w Les Combes dysponowali niewielkim domem. Znalazł stosowne miejsce do modlitwy i do prawdziwego wypoczynku, z dala od miejskiego hałasu. Między rokiem 1989 a 2004 przebywał tutaj aż dziesięć razy. Warto dodać, że właśnie w tym miejscu spędził swoje ostatnie wakacje przed powrotem do domu Ojca.
Jan Paweł II rozpoczął 9. dniową apostolską pielgrzymkę po Włoszech. Po południu przyjechał do Valle D'Aosta na krótki wypoczynek.
Na środowej audiencji ogólnej Jan Paweł II rozważał temat: Pięćdziesiątnica- szczyt samoobjawienia się Boga.
Papież przewodniczył Mszy Świętej w kaplicy Redemptoris Mater odprawonej dla uczestników kapituły Pobożnego Stowarzyszenia Misji Zagranicznych św. Ksawerego. Wygłosił okolicznościową homilię: Nie ma prawdziwej misji, jeśli nie przeżywa się głęboko tajemnicy eucharystycznej.