16.04.2005

Na ogólnym katolickim Papieskim Forum można było przeczytać podsumowanie dziennej dyskusji: ,,2 kwietnia, wraz ze śmiercią Jana Pawła II, skończyła się dla Polaków pewna epoka. Nasz kraj zapewne długo jeszcze nie będzie potrafił się otrząsnąć po śmierci Karola Wojtyły, jednak świat żyje już wyborami nowego papieża. Tyle że w Polsce określenie "nowy papież" ciągle jeszcze brzmi jakoś dziwnie. Dla wielu Polaków, zwłaszcza tych młodych, papież i Jan Paweł II to po prostu synonimy. Nie znali innego papieża i przyzwyczaili się do myśli, że na czele Kościoła stoi charyzmatyczny biskup rodem z Wadowic. W ostatnich dniach wielu z nas mówiło, że nie wyobraża sobie świata bez papieża. Ale przecież świat nie zostaje bez papieża. Za kilka, może kilkanaście dni będziemy mieli nowego biskupa Rzymu. Zostanie nim może Europejczyk, może któryś z kardynałów z Ameryki Południowej, Azji czy nawet Afryki, ale z pewnością już nie Polak"